Lato w formie, czyli jak zdrowo schudnąć na wakacje

Za nami połowa maja, słońce coraz śmielej przygrzewa, a wielkimi krokami zbliża się lato… A wraz z nim wakacje i letni odpoczynek. W maju zazwyczaj ostatnie zimowe śpiochy budzą się z postanowieniem, że czas „zrobić formę na lato”. Czy jest już za późno? Jeśli nie, to od czego zacząć? Jak powinna wyglądać dobra dieta?

Dieta? NIE! Zdrowe odżywianie? TAK!

Cały proces odchudzania powinno zacząć się od zrobienia dietetycznego rachunku sumienia – najlepiej w formie pisanej. Tak, tak, to co zobaczymy na kartce zawsze najlepiej przemówi do nas – w związku z tym notujemy wszystko, cokolwiek zjedliśmy w ciągu 3-4 dni: od ilości porcji, poprzez użyte w potrawach produkty, sposób obróbki termicznej oraz wszystkie wypite płyny (również alkohol, w tym piwo!) wraz z dodatkami, typu cukier. Nawet mały cukierek, gryz ulubionego batona czy dojedzenie kanapki po dziecku powinno się w takim dzienniczku spożycia znaleźć, ponieważ organizm każdy kęs, między głównymi posiłkami, traktuje jako osobne danie. Ile naliczyłaś/naliczyłeś tych posiłków? Czasem jest ich sporo, chociaż tak naprawdę wydaje nam się, że praktycznie nic tego dnia nie zjedliśmy. Zdarza się nawet, że nie było konkretnego posiłku – tylko taka dieta „gryzowa”. Kolejna sprawa się ma do ilości słodyczy, które spożywamy w ciągu tygodnia – jeden cukierek faktycznie nam nie szkodzi, ale często zdarza się tak, że jednak tygodniowa sumaryczna ilość słodyczy jest dość duża. Z kolei może uważasz, że jesteś z tej drugiej strony lustra – jesz naprawdę mało: jabłko na śniadanie, jajko na twardo na obiad i kilka listków sałaty na kolację, a mimo to masa ciała stoi w miejscu i za nic w świecie nie chce zacząć spadać. Mamy tutaj do czynienia z dwoma skrajnościami: ze zbyt dużym i zbyt niskim poborem energii wraz z dietą. Musimy pamiętać o podstawowej zasadzie: aby efektywnie osiągnąć cel  o wymarzonej sylwetce, musimy zastosować dietę o ujemnym bilansie kalorycznym (więcej poczytacie o nim tu). Ale to jest dopiero jeden przepis na formę na lato. Drugi, równie istotny to wybór odpowiednich produktów. Bo przecież – możemy mieć ujemny bilans kaloryczny, jedząc np. 3 czekolady (ok. 1600 kcal), prawda? Świat byłby piękny, gdyby czekolada odchudzała. Niestety, tak to nie działa, więc odpowiednia jakość i rozkład makroskładników, obecność błonnika pokarmowego w codziennym jadłospisie również mają kluczowe znaczenie w diecie odchudzającej. Kiedy z naszej diety eliminuje się cukier i słodycze, słone przekąski, produkty wysokoprzetworzone, półprodukty, a jadłospis zaczyna obfitować w odpowiednią ilość warzyw i owoców, produktów zbożowych i odzwierzęcych (lub nie!), dobrej jakości tłuszcze i adekwatną podaż wody, to kilogramy nagle zaczynają spadać… Magia? Nie, to tylko zmiana nawyków żywieniowych. A skoro już przy tym jesteśmy, to powinniśmy być w diecie egoistami – myśleć tylko o sobie. A konkretniej – o własnym zdrowiu. Bo powrót do dawnych przyzwyczajeń, do masy ciała sprzed odchudzania sprawi, że nie tylko zepsuje się nasze samopoczucie – musimy pamiętać, że każda kolejna próba będzie coraz trudniejsza, a bunt organizmu coraz silniejszy. Do tego, jeśli borykaliśmy się z nadwagą lub otyłością, mogą pojawiać się choroby towarzyszące – takie jak cukrzyca typu 2, nadciśnienie tętnicze, zespół metaboliczny i wiele, wiele innych. Brzmi groźnie – dlatego też nigdy nie jest za późno na „letnie odchudzanie”, jeśli kryje się za tym trwała zmiana nawyków żywieniowych.

Czy Catering2be sprawdzi się w odchudzaniu?

Catering dietetyczny to idealne rozwiązanie dla osób, które nie lubią gotować, kochają pyszne jedzenie, nie mają czasu na przygotowanie wykwintnych posiłków i przede wszystkim – chcą mieć kontrolę nad ilością spożywanych kilokalorii. Dokładnie na tym polega sukces Catering2be – jesz zdrowo, z idealnie obliczonymi proporcjami makroskładników oraz energii, bez żadnego wymyślania posiłków, jałowego jedzenia, z zaoszczędzonym czasem, który możesz wykorzystać w dowolny sposób. Po prostu – wrzucasz w mikrofalę lub podgrzewasz w inny sposób, przelewasz koktajl do ulubionego kubka, nakładasz pastę na pieczywo czy robisz kawę i do tego zjadasz dietetyczne ciasto lub ciastka. A to wszystko pod szyldem podstawowych zasad zdrowego odżywania: dieta urozmaicona, uregulowana oraz dająca Ci inspirację do zmiany nawyków żywieniowych. Wariantów do wyboru jest naprawdę dużo – możesz wyeliminować z jadłospisu mięso, ryby, gluten czy nabiał. Jeśli jesteś aktywny/aktywna fizycznie – żaden problem, sięgnij po dietę dla sportowców. Jeśli borykasz się z zaburzeniami gospodarki węglowodanowej (cukrzyca lub insulinooporność) – nic nie szkodzi, możesz wybrać ofertę dedykowaną dla diabetyków.

I pamiętaj o jeszcze jednej, niezwykle ważnej zasadzie – nie bój się pytać. W dobrym cateringu dietetycznym zawsze będziesz miał/miała możliwość skontaktowania się z dietetykiem, który nie tylko pomoże Ci dobrać jadłospis o odpowiedniej kaloryczności – będzie on służył radą, rozwieje wszelkie Twoje wątpliwości i pomoże Ci osiągnąć cel, jakim jest wymarzona sylwetka, nie tylko na lato – na zawsze.

jozefow legionowo lomianki marki mszczonow otwock piaseczno piastow pruszkow radzymin rawa-mazowiecka sulejowek warszawa-srodmiescie bemowo bialoleka bielany mokotow ochota praga praga-polnoc praga-poludnie targowek ursus ursynow wilanow wlochy wola zoliborz wolomin wyszkow zabki zyrardow zielonka